Placówka popadła w tarapaty finansowe. Z pomocą ruszyło wiele środowisk, żywność mają dostarczyć rolnicy z podkaliskich miejscowości. Zapasy do kuchni płyną także z Fundacji Bread of Life. To doraźne działania, które mają pomóc 30 mieszkającym pod dachem placówki bezdomnym mężczyznom - mówi Tomasz Jeżyk z Fundacji.
Zachęcam do wsparcia na portalu "Zostań aniołem" - jest taka zbiórka dla schroniska św. Brata Alberta w Kaliszu. My ze schroniskiem współpracujemy od ponad 2 lat. Regularnie raz w miesiącu jeździmy i wozimy żywność. Różny jest tonaż tej żywności. Ostatnio dostarczyliśmy ponad 800 kg żywności
- mówi Tomasz Jeżyk.
Placówka popadła w tarapaty finansowe po śmierci prezesa. Okazało się, że schronisko ma ogromne długi. Na razie nie wiadomo, co będzie po Nowym Roku i czy placówka nada będzie funkcjonować.
Schronienie w ośrodku znajdują bezdomni w każdym wieku. Otrzymują nie tylko dach nad głową, ale także pełne wyżywienie.