Zakonnica spotka się z poznaniakami dziś o 17.30 na Wydziale Fizyki UAM. Opowie o pracy w hospicjum i cudach jakich na co dzień doświadczają jego pacjenci i pracownicy.
Siostra Michaela Rak pochodzi z ziemi szczecińskiej, współtworzyła hospicjum w Gorzowie Wlkp., uczyła się od profesora Jacka Łuczaka wpółzałożyciela Hospicjum Palium w Poznaniu. Siostra słynie z mówienia wprost tego co myśli i spełniania najdziwniejszych pragnień chorych, od przejażdżki limuzyną po Wilnie po podanie piwa i pizzy do łóżka, bo widzi w chorym człowieka.
Litewska kasa chorych pokrywa 30 procent finansowych potrzeb hospicjum w Wilnie. Resztę siostra Michaela musi wyżebrać. Na spotkaniach zalewa słuchaczy opowieściami o odchodzeniu również małych dzieci, te historie są jak duchowy zimny prysznic. Pomaga katolikom, żydom, prawosławnym, muzułmanom i ateistom, niezależnie od narodowości. W hospicjum w Wilnie śmierć znosi wszelkie podziały.
Spotkanie z niezwykłą zakonnicą siostrą Michaelą Rak o 17.30 w auli w auli Wydziału Fizyki poznańskiego uniwersytetu na Morasku.
Wcześniej, bo po 13.00, siostra Michaela będzie gościem Sławka Bajewa w audycji "Studio nadawczo-odbiorcze" w Radiu Poznań.