Skazani za wykroczenia i drobne przestępstwa zamiast płacić wysokie grzywny albo trafiać do aresztu są kierowani do sprzątania miasta. Mieczysław Torchała, komendant Straży Miejskiej w Koninie.
Mieczysław Torchała, komendant Straży Miejskiej w Koninie mówi, że skazani kierowani są przede wszystkim w te najbardziej zanieczyszczone rejony miasta. - To jest kara, która musi odnieść określony cel. Te osoby na pobłażliwość raczej liczyć nie mogą - podkreśla.
W ubiegłym roku do sprzątania miasta skierowanych zostało około 40 osób, które przepracowały przez ponad 200 dni blisko 3 tysiące godzin. Możliwość odrabiania wyroków w straży miejskiej istnieje w Koninie od 2009 roku.