Rajd odbywa się z okazji 100. rocznicy urodzin harcmistrza Floriana. Urodzony w Gorzycach, niedaleko Czempinia, uczył się i studiował w Poznaniu, tu wrócił przywieziony przez Gestapo do Fortu VII i stąd wyruszył w swoją ostatnią drogę do obozu Gross-Rosen, gdzie zginął w lutym 1944 roku. W sobotę w centrum Czempinia odsłonięto tablicę przypominającą Naczelnika. Na uroczystości była rodzina, m.in Sławomir Marciniak - syn brata Floriana - Mariana.
Na harcerski rajd przyjechała m.in drużyna z Rzeszowa, której patronem jest Florian Marciniak. Druhów odwiedził Zbigniew Podeszwa, senior harcerski, który był przed drugą wojną w 21 PDH, drużynie prowadzonej przez Floriana Marciniaka w Gimnazjum Jana Kantego, dziś III LO przy ul. Strzeleckiej w Poznaniu.
Pięć lat temu, po wielu staraniach seniorów harcerskich na czele z harcmistrzem Kazimierzem Kwiatkowskim, symboliczną urnę z ziemią z obozu Gross-Rosen, w którym zginął harcmistrz Florian Marciniak, złożono w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan, w kościele św. Wojciecha w Poznaniu.