W stojący na stacji pociąg pasażerski wjechał skład towarowy. 4 pracowników obsługujących pociągi zostało lekko rannych i trafiło do szpitala. Po badaniach i opatrzeniu zostali zwolnieni. Dotychczas przesłuchano wszystkie osoby znajdujące się w momencie zderzenia w obu pociągach oraz dyspozytorów ruchu. Prokuratura zamierza powołać biegłego, który zrekonstruuje zdarzenie. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Ustala je specjalna komisja. Za umyślne spowodowanie katastrofy grozi do dziesięciu lat więzienia. W przypadku winy nieumyślnej - od 3 miesięcy do pięciu lat.