Szef resortu zdrowia zaproponował, by publiczne szpitale mogły pobierać od pacjentów opłaty za świadczenia zdrowotne. Zgodnie z tym rozwiązaniem w tych placówkach pacjenci będą mogli - oprócz świadczeń finansowanych przez NFZ - korzystać także ze świadczeń odpłatnych, tzw. komercyjnych. To rozwiązanie dla "Solidarności" jest nie do przyjęcia - wyjaśniał w Rydzynie jej szef Piotr Duda.
Mówił, że informacja o takim rozwiązaniu spadła na związek jak grom z jasnego nieba. Nie możemy być hipokrytami - mówił w Rydzynie Piotr Duda - jak przedstawia to Platforma Obywatelska to jest złe, a jak pisowski minister - to dobre. Zdaniem szefa "Solidarności" to jest zły i tragiczny pomysł, który podzieli pacjentów na gorszych i lepszych. Ci, którzy mają pieniądze - argumentował - będą się mogli szybciej i sprawniej leczyć, a ci, którzy nie mają, będą czekać w kilometrowych, miesięcznych, rocznych kolejkach.
Zdaniem Piotra Dudy jest to niedopuszczalne rozwiązanie. W Rydzynie Komisja Krajowa "Solidarności" w przyjętym stanowisku sprzeciwiła się dalszej centralizacji zarządzania spółkami energetycznymi oraz kolejnej drastycznej w nich redukcji zatrudnienia.