- Chcemy pokazać, że to jest nasza wspólna przestrzeń i to od nas zależy jak ta Warta będzie wyglądać w przyszłości - mówił zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski. - Nikt nie może powiedzieć, że tu brakuje koszy czy kontenerów i że dla niego to jest wielki problem, żeby ten śmieć wyrzucić.
Sprzątający najczęściej znajdowali butelki, szkło albo kapsle. Zaopatrzeni byli w rękawiczki, worki i specjalne chwytacze do wyławiania śmieci z rzeki. Najskuteczniejszym zbieraczom Urząd Miasta w nagrodę rozdał koszulki i tablety.