Studenci nie złożyli w dziekanatach pracy dyplomowej do 30 września. Napisanie pracy w terminie jest warunkiem ukończenia studiów licencjackich lub magisterskich. Sam egzamin może się odbyć później. Dokładnych danych - ilu jest takich studentów - uczelnia jeszcze nie ma. Jednak i wykładowcy i studenci - przyznają: "mniej więcej co trzeci student ma problem".
- Ostatnie dni września to szturm studentów na dziekanaty. Kolejki były naprawdę ogromne. W przypadku studentów, którzy nie zdążą zarejestrować swojej pracy do 30 września, trzeba powtarzać przedmiot, gdzie pisali pracę, czyli seminarium - mówi wykładowca Adam Jaskulski.
- Na niektórych wydziałach za możliwość złożenia pracy po 30 września trzeba płacić - mówi Ania, studentka filozofii.
Studentów, którzy nie złożą pracy w terminie, najczęściej czeka rok przerwy od studiowania.
Maciej Kluczka/jc