Na miejscu badani są pacjenci szpitala, ale także osoby z zewnątrz, które mogą wykonać w placówce testy antygenowe i genetyczne - mówi dyrektor szpitala Sławomir Wysocki.
Trzeba wcześniej zadzwonić, umówić się na termin. Punkt pobrań, który służył nam również, teraz służy pacjentom z zewnątrz, głównie pacjentom na skierowania. Nasze moce przerobowe są niewielkie, więc liczba osób z zewnątrz jest ograniczona. Ale wykonujemy już takie badania.
Szpitalowi kończą się zapasy środków ochrony osobistej. I to jedna z najważniejszych bieżących potrzeb placówki. Do pracy w administracji szpitala wracają ozdrowieńcy.
Niestety zakażeń koronawirusem nie uniknął personel medyczny. Obecnie dwóch lekarzy ma pozytywne wyniki testów. Zakażony jest jeden rehabilitant oraz 11 pielęgniarek. W izolacji z powodu zakażenia przebywa dwóch wolontariuszy.