W ostatnich tygodniach rodzice wiele razy dzwonili do miejskich urzędników z pytaniem, kiedy program będzie kontynuowany. Do tej edycji szczepień miasto wybrało właśnie przychodnię, która do końca roku będzie realizować program. Od dziś dzieci są już szczepione.
- W ubiegłym roku do programu zakwalifikowano ponad 1300 maluchów w wieku od dwóch miesięcy do trzech lat. Zostało do doszczepienia około 600 dzieci, którym należy podać ponad 760 dawek, niektórym trzeba podać jedną, dwie, a nawet trzy dawki - mówi Urszula Piaszczyńska z Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta Poznania.
Spółka Med Polonia, która wygrała konkurs na realizację programu, kontaktuje się z rodzicami, którzy czekają na doszczepienie dzieci i umawia ich wizyty. Rodzice mogą wybrać jedno z pięciu miejsc w Poznaniu, gdzie przyjadą z maluchem. Miasto na tegoroczne szczepienia wyda około 260-u tysięcy złotych. Zainteresowanie akcją było ogromne. W ubiegłym roku w momencie uruchomienia programu miejsca skończyły się w ciągu czterech dni. Od przyszłego roku szczepienia przeciwko pneumokokom, które wywołują między innymi ciężkie zapalenie płuc, mają być finansowane z budżetu państwa.
Magda Konieczna/jc/szym