Autor, jak wynika z treści - rodzic - twierdzi, że uczniowie uczestniczący w rekolekcjach są poszkodowani, bo ich koledzy w tym czasie mają zajęcia edukacyjne.
Dyrekcja szkoły zaprzecza zarzutom o dyskryminacji. - Zajęcia prowadzone są zgodnie z przepisami - mówi Małgorzata Dembska. Do kościoła na rekolekcje przychodzą ci, którzy wyrażają chęć uczestnictwa, a księża nie mają problemów, by rekolekcje dla uczniów przeprowadzić. - Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa organizujemy rekolekcje tak, żeby umożliwić wszystkim uczniom udział w rekolekcjach, natomiast pozostałym staramy się zapewnić normalne zajęcia. Mają to być lżejsze zajęcia, nie ma na nich kartkówek, odpytywania. Informacje na ten temat zostały podane rodzicom - dodaje.
W rekolekcjach organizowanych przez II Liceum Ogólnokształcące uczestniczy około jednej trzeciej uczniów tej szkoły.
Ryszard Brzeziński/szym
Jednak swego czasu spotkałem się z faktyczną dyskryminacją w XX LO kiedy nauczycielka (wychowawca klasy) chętnych do uczestnictwa w religii nazywała pogardliwie gąskami i proponowała żeby uczniowie przychodzili do szkoły bez medalików i innych przedmiotów kultu religijnego.