W Wojewódzkim Centrum Powiadamiania w Poznaniu pracuje 20 dyspozytorów medycznych. Do tej pory instrukcje, jak działać, mieli spisane w podręczniku. Teraz po raz pierwszy korzystają z aplikacji wgranych do komputerów, na których pracują.
"Po odebraniu zgłoszenia aplikacja ma prowadzić dyspozytora krok po kroku" - mówi rzecznik poznańskiego pogotowia Joanna Kaczor. Program pyta np. czy osoba jest przytomna, czy ma problemy z oddychaniem.
Od 1 lipca wszyscy dyspozytorzy mają pracować według takich instrukcji. Według Joanny Kaczor, aplikacja może bardzo pomóc dyspozytorom, którzy pracują w stresie i pośpiechu. W Poznaniu - po konsultacjach z dyspozytorami - dyrektor pogotowia na przełomie maja i czerwca wybierze jedną z dwóch testowanych obecnie aplikacji.