Pacjenci ze skierowaniami, chcący rehabilitować się w Puszczykowie muszą czekać od kilku miesięcy do ponad roku. - Głównie odwiedzają nas mieszkańcy powiatu, ale każdy ubezpieczony w Polsce pacjent może leczyć się w dowolnie wybranym ośrodku. Do nas jednak trafiają głównie mieszkańcy Mosiny, Puszczykowa czy południowo- zachodniej części Poznania - mówi Ewa Wieja, prezes szpitala.
W szpitalu w Puszczykowie kończą się również prace remontowe nowego oddziału detoksykacyjnego. W maju władze placówki będą starać się dla niego o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.