Poseł PiS w ubiegły piątek odebrał nominację na stanowisko wiceszefa polskiej dyplomacji. Dziś mówił na naszej antenie, że jako minister z Poznania, ma wobec Poznania pewne zobowiązania.
Chodzi m.in. o zwiększenie roli Instytutu Zachodniego. - To też było przedmiotem mojej rozmowy z panem ministrem Czaputowiczem, któremu mówiłem, że bardzo mi zależy na tym, żeby Instytut Zachodni przynajmniej dorósł do rangi takich ośrodków jak Polski Instytut Stosunków Międzynarodowych czy Ośrodek Studiów Wschodnich, które - mam takie poczucie, że w ostatnich latach były traktowane bardziej priorytetowo. Instytut Zachodni trochę był w tyle. Dzisiaj trzeba mu nadać wyższą rangę i od takich rzeczy jest minister z Poznania - mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Wiceszef polskiej dyplomacji zadeklarował m.in. że będzie regularnie zapraszał do Poznania polityków z innych państw.
Wiceszef MSZ dodał, że chce wykorzystać położenie stolicy Wielkopolski oraz jej potencjał ekonomiczny i targowy, z pożytkiem zarówno dla polskiej dyplomacji jak i dla samego Poznania.