Jak powiedział w Popołudniowej rozmowie Radia Poznań, doktor Marcin Jurczak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, niektóre samorządy płacą obecnie nawet 20 procent więcej.
Jest potencjał, żeby te ceny paliwa spadały, natomiast z czasem, jak stacji tankowania będzie więcej, jak dostawców paliwa będzie więcej, to wszyscy trzymamy kciuki, żeby to paliwo było tańsze, bo to będzie stymulowało rozwój tego typu pojazdów, bo koszty paliwa są jednak jednym z elementów, który może też na dzisiaj trochę odstraszać
- wyjaśnia dr Jurczak.
Dane poznańskiego przewoźnika pokazują, że najtańszy napęd mają obecnie autobusy elektryczne. Prąd potrzebny do przejechania 100 kilometrów kosztuje 137 złotych. W przypadku autobusów z dieslem kwota wzrasta do 175 złotych, a wodorowych to 302 złote.
Flota poznańskiego MPK liczy 25 autobusów wodorowych. Ich zaletą jest duży zasięg. Po jednym tankowaniu można przejechać 350 kilometrów.
W stolicy Wielkopolski przez dwa dni potrwa konferencja "H2. Wodór paliwem przyszłości w transporcie zbiorowym". Radio Poznań jest patronem medialnym wydarzenia.
Całość Popołudniowej Rozmowy Radia Poznań zamieszczamy poniżej.