Obiekt ma mieć trzy kilometry zjeżdżalni, a jednocześnie pomieścić 15 tysięcy ludzi. Będzie to obiekt większy niż ten w Poznaniu. W odpowiedzi na tę inwestycję prezes Term Maltańskich Jerzy Krężlewski zapowiada zmianę wystroju aquaparku w stolicy Wielkopolski.
- Siedem lat to jest dosyć długi okres cyklu życia produktu. Po siedmiu latach coś trzeba zrobić, aby klienci nie byli opatrzeni ze scenografią. Chcemy zmienić wystrój, być może zmienić oświetlenie, dołożyć dekoracje - wymienia. Nowe wnętrza i aranżację zaprojektują studenci Uniwersytetu Artystycznego. Dostaną za to pieniądze.
Po otwarciu obiektu pod Warszawą, poznańskie termy nie będą już największym tego typu obiektem w kraju. - Na pewno będzie tak, że bardziej majętni poznaniacy przynajmniej raz tam pojadą z ciekawości. Sam tam pojadę, by zobaczyć jak to wygląda. Będzie to jakaś konkurencja, ale na pewno nie będzie ona rujnująca - przekonuje Krężlewski.
W ubiegłym roku Termy Poznańskie odwiedziło ponad milion gości. Mszczonów jest położony między Łodzią a Warszawą. Łatwo tam dojechać autostradą AD, więc aquapark może przyciągać gości w szczególności ze wschodniej Wielkopolski.