Protest miał się odbyć jak zapowiadali organizatorzy "Przeciwko zamknięciu toru podczas Gran Turismo Polonia i tym samym zabijaniu Toru Poznań" . Nasz reporter czekał na protestujących przez godzinę. Ci, którzy dotarli po 13.00 nie kryli zdziwienia, że nikogo nie ma.
Automobilklub Wielkopolski spodziewając się protestu podczas dzisiejszych zawodów wzmocnił ochronę ale jak się okazało niepotrzebnie.
Wyścigi w ramach Gran Turismo Polonia zostały przerwane 1 lipca. Zdaniem właściciela Toru Poznań samochody biorące udział w wydarzeniu były za głośne. 4 Lamborghini wycofano z zawodów już pierwszego dnia. Organizatorzy Gran Turismo zapowiadali podjęcie kroków prawnych przeciwko automobilklubowi, nie wykluczali też przeniesienia, w następnym roku, imprezy na inny tor.