Do tragedii doszło w poniedziałek wieczorem. Z ustaleń policji wynika, że załoga pogotowia ratunkowego po godzinie 18.00 otrzymała zgłoszenie związane z nagłym zatrzymaniem krążenia dziecka z gminy Pępowo. Matka z dzieckiem i dziadkiem jechali do szpitala w Gostyniu. Karetka dojechała do nich w Siedlcu. Mama w tym czasie reanimowała córeczkę, która prawdopodobnie zakrztusiła się. Mimo reanimacji dziecka, nie udało się go uratować. Zgon stwierdzili lekarze z izby przyjęć gostyńskiego szpitala.
Na polecenie prokuratora zostanie wykonana sekcja zwłok niemowlęcia, która ma pomóc w ustaleniu bezpośredniej przyczyny śmierci.