Po zderzeniu pociągu z ciężarówką zamknięty jest odcinek Bolechowo-Murowana Goślina. Uruchomiliśmy łączoną komunikację autobusowo-kolejową - mówi członek zarządu Kolei Wielkopolskich Marek Nitkowski.
Pomiędzy Wągrowcem i Murowaną Gośliną jeżdżą tak jak zwykle pociągi, a dalej na odcinku Murowana Goślina-Bolechowo zastosowaliśmy zastępczą komunikację autobusowa, podróżnych prosimy o przesiadanie do autobusów.
Na trzecim odcinku z Bolechowa do Poznania kursują szynobusy. Skutki wypadku usuwają pracownicy Polskich Linii Kolejowych. - Przywrócenie ruchu planowane jest wieczorem - mówi Magdalena Janus z Zespołu Prasowego PKP PLK.
Prace trwają od wczoraj. Do wymiany jest około stu podkładów oraz sprawdzenie toru. Komisja ustali dlaczego kierowca samochodu ciężarowego, pomimo zamkniętych rogatek i włączonej sygnalizacji wjechał na przejazd.
Utrudnienia też dla kierowców - zamknięty jest fragment obwodnicy Murowanej Gośliny. Objazd przez Bolechowo Osiedle albo przez centrum Murowanej Gośliny.
W wypadku poszkodowanych zostało kilkanaście osób, w tym jedna była w stanie ciężkim. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak poinformował, że policja będzie wnioskować o areszt dla kierowcy ciężarówki, który zignorował opuszczone szlabany i omijając stojące auta wjechał na przejazd kolejowy.
AKTUALIZACJA GODZ. 15:50
Kierowca ciężarówki, który wjechał pod szynobus w podpoznańskim Bolechowie, nie usłyszał jeszcze zarzutów. Po wczorajszym wypadku jest w szpitalu. Musiał przejść zabieg i to od decyzji lekarzy będzie zależało, czy będzie mógł zostać przesłuchany. Na pewno nie dojdzie do tego dziś.
Kierowca został formalnie zatrzymany. W szpitalu pilnują go policjanci.