Agnieszka Grzechnik dyrektor operacyjna "Szlachetnej paczki" wyjaśnia, że do potrzebujących rodzin trafią najróżniejsze dary. W paczkach jest jedzenie, chemia gospodarcza, drobne wyposażenie mieszkań, takie jak na przykład: czajnik czy łóżko. Do wielu rodzin dotrze też węgiel.
Agnieszka Grzechnik wyjaśnia, że paczki trafią do rodzin mieszkających w 633 miejscowościach na obszarze całej Polski. Do rodzin trafiają wolontariusze, którzy we współpracy z Miejskimi Ośrodkami Pomocy i innymi instytucjami typują dane rodziny, które mają otrzymywać pomoc.
Jedna z wolontariuszek Klaudia Kowalik i Tomasz Topolewski podkreślają, że udział w akcji "Szlachetna paczka" wynika przede wszystkim z potrzeby serca i chęci pomagania potrzebującym. Wolontariusze mówią, że najwięcej emocji towarzyszy im w chwili, kiedy paczki przekazywane są rodzinom, które nie kryją zaskoczenia i radości, a najwięcej radości przysparza im radość dzieci otwierających paczki.
Według raportu "Szlachetnej paczki" w 2018 roku ponad 2 miliony Polaków żyło w skrajnym ubóstwie, co oznacza, że na przeżycie miało do dyspozycji nie więcej niż 19 złotych dziennie.