Jednym z nich jest ulica Wieniawskiego, obok auli Uniwersyteckiej. - Ale lepiej by było, żebyśmy nie zamieniali imienia jednego wielkiego człowieka na innego - mówi członek komisji kultury Juliusz Kubel i sam proponuje skwer przy Akademii Muzycznej.
Wysokie notowania ma też zmiana nazwy Ronda Starołęka na Rondo Stefana Stuligrosza. Przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz radzi, aby nie ograniczać się do ulic, placów, wiaduktów lub rond. - Można nazwać salę w jakiejś instytucji imieniem Profesora Stuligrosza. Można też wymyślić wydarzenie muzyczne, najlepiej związane z chóralistyką - proponuje.
Radni nie wykluczają, że decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze w tym roku. Wszystkie pomysły, której dostaną, będą chcieli najpierw omówić z rodziną profesora Stuligrosza.