Kobiety, które same przeszły amputację piersi zwracały uwagę, że nie każdy guz oznacza wyrok.
- Potrzebujemy dobrej diagnostyki - mówi Krystyna Lubińska-Palicka, prezes Gnieźnieńskiego Stowarzyszenia Amazonek. - W Gnieźnie kobiety zdrowe mają łatwy dostęp do mammografii. To jednak nie dotyczy Amazonek, bo jesteśmy przypisane do naszych lekarzy, najczęściej w Poznaniu. W Gnieźnie na szczęście jest już poradnia onkologiczna. Cztery lata temu nie było takiej placówki i Amazonki walczyły o jej powrót.
Według danych Centrum Onkologii w Poznaniu na terenie powiatu gnieźnieńskiego jest około 1800 kobiet z rakiem piersi.
Na szczęście nie każdy rak oznacza amputację. Nie każdy guzek to nowotwór. Na sto zmian, które są w piesi, tylko kilka procent to nowotwory złośliwe.
Gnieźnieńskie amazonki zorganizowały w centrum miasta różowy marsz. Wszystkie uczestniczki przeszły do pobliskiego studium medycznego, gdzie odbyły się wykłady na temat samokontroli piersi.