NA ANTENIE: HEY YOU (THE WALL)/PINK FLOYD
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ustępujesz miejsca? Wnosisz wózek?

Publikacja: 28.03.2014 g.12:22  Aktualizacja: 28.03.2014 g.12:55
Poznań
Jakimi jesteśmy pasażerami komunikacji miejskiej? Czy pamiętamy o zasadach kultury i dobrego wychowania? Czy ustępujemy miejsca osobom starszym lub poruszającym się z laską czy o kulach? Kto komu powinien ustępować miejsca w tramwaju? Czy zwracamy uwagę na oznakowanie miejsc dla niepełnosprawnych i matek z dziećmi? Czy starsze osoby są zbyt wymagające wobec młodzieży? Czy umiemy sami tworzyć dobry klimat takiego kilkuminutowego przejazdu?
tramwaje na kaponierze - Magdalena Konieczna
/ Fot. Magdalena Konieczna

Czy przepuszczamy wysiadających, a potem dopiero wsiadamy do autobusu lub tramwaju? Kto ustępuje miejsca starszym, kobietom w ciąży i niepełnosprawnym? Czy pamiętamy o tym, że nie jedziemy sami? Kto tych zasad dziś uczy? Czy starsi są wzorem dla młodych?

Z ostatnich badań przeprowadzonych przez Polski Program Jakości Obsługi wynika, że prawie połowa Polaków widziała negatywną reakcję na prośbę ciężarnej kobiety o ustąpienie miejsca w środkach komunikacji miejskiej. Kto najbardziej sprzeciwia się przywilejom kobiet w ciąży i matek z małymi dziećmi? Jak się okazuje są to starsze panie (przede wszystkim te powyżej 60 roku życia). Niechęć okazują też młodzi mężczyźni pomiędzy 18-25 rokiem życia.

Kto dziś zwraca uwagę na specjalne oznaczenia miejsc dla matek czy niepełnosprawnych - przewoźnicy obserwują zachowania pasażerów, którzy - w jakiejś części - również odpowiadają za komfort jazdy. Nie wsadzamy wszystkich do jednego worka. Jest bardzo dużo młodych osób, które reagują, gdy ktoś potrzebuje pomocy czy miejsca, żeby usiąść. Ale często bywa tak, że pasażerowie odwracają wzrok gdy na przystanku stoi matka z wózkiem dziecięcym czy osoba niepełnosprawna na wózku.

Starsi też niestety nie bywają wzorem. Może dlatego, jakiś czas temu młodzi ludzie uznali, że nie muszą nikomu ustępować miejsca w tramwaju posługiwali się hasłem "płacę więc siedzę". O ocenę tej postawy poprosiliśmy Adama Kucza, psychologa.

Najsłabsze ogniwo w tramwajach i autobusach - to ludzie starsi, słabsi, narażeni na ryzyko w razie nagłego hamowania czy szarpnięcia pojazdu - co seniorzy myślą o młodszych pasażerach? Podobno najczęściej miejsca osobom starszym, czy też kobietom w ciąży ustępują osoby młode - około 20 lat. Bardzo rzadko natomiast robią to osoby w wieku tzw średnim 40-kilkulatki - czy są pasażerowie uprzywilejowani?

Czy kobiety w ciąży i kobiety z małymi dziećmi powinny być szczególnie uprzywilejowane? Jak to jest dziś odbierane w świecie, w którym walczy się o równouprawnienie? Dlaczego rzadko uznajemy przywileje słabszych w komunikacji publicznej - ci, którzy zajmują się naszymi zachowaniami nie mają wątpliwości, że coraz częściej młodsi nie widzą starszych, silniejsi nie zwracają uwagę na słabych.

Kto jest dziś odpowiedzialny za naukę dzieci i młodzieży podstawowych zasad kultury? Zapytaliśmy o to doktor filozofii Joannę Chrzanowską, nauczyciela filozofii i etyki w szkole. Po co dziś być kulturalnym - pyta młodzież. Mamy dziwny świat - odpowiadają etycy - a my zastanawiamy się czy umiemy być jeszcze dobrze wychowani w takiej codzienności jaką jest jazda tramwajem czy autobusem?

Przewoźnicy prowadzą rozmaite akcje, żeby przypomnieć młodym o kulturalnym zachowaniu w tramwajach czy autobusach. W Warszawie na przykład przeprowadzono akcję: "Obywatelu powstań" - to miało skłonić pasażerów do ustępowania miejsca starszym i potrzebującym. Była też akcja "Obywatelu nie jesteś sam". W tej akcji chodziło o to, żeby pasażerowie pamiętali o tym, żeby w tramwaju nie słuchać głośno muzyki, czy też po prostu głośno nie dyskutować. W Poznaniu jakiś czas temu  zachęcano do.... czytania w środkach komunikacji miejskiej. Ale była też akcja "Ustąp miejsca kobiecie w ciąży". Czy przyniosła skutek?

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 24
Tadek 11.04.2014 godz. 21:46
Jedna przekarmiona posłanka prawicy (chyba Wróbel) pochwaliła się kolegom, że jak kiedyś jechała tramwajem, to AŻ dwóch mężczyzn ustąpiło jej miejsca.
Na to jeden z partyjnych kumpli spytał: "I zmieściłaś się?"
Sol 10.04.2014 godz. 22:39
Bardzo pozytywnie i słusznie Margot, popieram.
Margot 10.04.2014 godz. 12:57
Osobom starszym ustępuję. Wiele razy widzę różne paniusie, co naraz ślepną jak wejdzie starsza osoba. Ja uważam, że skoro mam siłę stać to powinna ustąpić słabszemu.

Matkom z dziećmi nie ustępuję. Prawie zawsze wówczas taka kobieta sadza dziecko a sama stoi. Kiedyś widziałam jak pani w średnim wieku ustąpiła takiej matce a ta bach sadza dziecko. A potem zdumienie, że młodzież nie ustąpi miejsca. Przecież od małego jest nauczone, że mu się należy! Osobie potrzebujące ustąpię. Dziecku nie.
jacek 05.04.2014 godz. 23:34
hetman! -zle dobrałeś sobie nick. Bardziej pasowałby do ciebie 'bolszewik", "komuch" albo "polakożerca"
Pogadaj sobie z Palikotem i Hartmanem. Z nimi znajdziesz wspólny język.
maja 05.04.2014 godz. 23:33
Hetman
Twój komentarz to już nie jest tragifarsa a
czyste filisterstwo .
O kulcie picia wódy i innych alkoholi przez KAToli
można się przekonać podczas np. mszy pasterskiej .
Tam woń alkoholi zmieszanych z postnym karpiem i śledzikiem
wzrasta i unosi się
wprost proporcjonalnie do wykrzykiwania
Gloria in excelsis Deo .
Ale są też wyrozumiali KATole którzy
chwieją się przed kościółkiem i w ten sposób oszczędzają swoich współwyznawców .
Podobne filisterstwo
dotyczy Twego brata IGO.
Dla niego , jak sam się chwali ( 01.04 g.22.59 )
być grzecznym i poukładanym to obciach . Chyba,że nie jest Polakiem.
To jak zachowuje się w tramwaju zostawię bez komentarza
bo brak mi słów i szkoda czasu .

jacek 05.04.2014 godz. 23:29
Kulturę społeczeństwa ocenia się stosunkiem państwa i społeczeństwa do osób wymagających opieki. A wiec wymagaja opieki ludzie starsi, dzieci, osoby schorowane, osoby zasłużone dla narodu.
No i trzeba by zadać sobie to pytanie. Czy my jesteśmy takim społeczeństwem?
Czy prtawiciele w sejmie dają taki [przykład. Czy wywiązuje się z takich zobowiązań rząd RP?
Ktoś powie, że wychowanioe zaczyna się w domu i będzie miał rację. Tylko że w domu, dzieci widzą jak państwo, rząd i sejm ma w głebokim poważaniu, tzn w d.p.e ich dziadków, ich rodziców, starsze ciotki czy wujków. Mimo doświadczenia, utraconego zdrowia państw ma takich ludzi naprawdę w czterech literach. I co się dziwić, że młodzi ludzie mają w d.p.e starszą osobę w autobusie i nier ustępują jej miejsca.
pozdrowienia
Tadek 05.04.2014 godz. 23:04
Panie hetman........Przy panu najwięksi filozofowie tego świata i mędrcy, to nieudacznicy.
Pana mądrość i przenikliwość godne są najwyższego uznania.
hetman 05.04.2014 godz. 20:31
Tragifarsą jest gdy o kulturze wypowiadają się podstarzałe komuchy które jedyną kulturę jaką znają jest kult picia wódy i obrzygiwania wszystkich dookoła w życiu i w necie.Widzę też od jakiegos czasu ,ze ich pijackie zwidy karzą im gadać same ze sobą ,prawda maju ? Na szczęście ludzie uczą się szybko ignorować to szambo.
witt 04.04.2014 godz. 09:24
Ale dlaczego tu jest mowa tylko o kobietach z dziećmi. Ja jesytem facetem i gdy jadę tramwajem usiłując trzymać równoczesnie trzy i pięciolatka by na zakrętach i podczas hamowania nie porozbijkali się o rurki i sedzenia to choć oczywiście łatwiej mi nieco niż kobiecie, ale zapewniam, że nie jest to proste. A miejsca wtedy najczęściej ustępują mi starsze osoby, i głupio mi taką pomoc przyjmować...Choć dla braku rozbitych głow raczej się zgadzam. Najgorsze, że innym pasażero, od gimnazjalistów po 30,40 latków nie jest głupio, gdy miejsca ustępuje starsza pani.....
igo. 01.04.2014 godz. 22:59
Otóż to! Dlaczego Polacy mają problem z grzecznością. Dzisiaj być grzecznym i "poukładanym" na ulicy to obciach, chociaż bycie osobą dostrzegającą w swoim sąsiedztwie problemy innych o żadnych brakach własnych nie świadczą. Chamstwo górą!
Tadek 31.03.2014 godz. 21:12
To, że jest pan dziwnym mężczyzną, to już wiadomo od dawna.
Łudziłem się jednak, że wobec starszych ludzi potrafi być pan dżentelmenem i choć udawać mężczyznę.
Niekoniecznie w świątyniach
Rychu 31.03.2014 godz. 09:03
igo Brachu... Jak można w kościele ustępować miejsca? Na klęczniku?
maja 30.03.2014 godz. 00:45
Coś jak rozdwojenie jaźni.
maja 29.03.2014 godz. 21:26
Do '' maja '' z g. 20.22
Tak dziecinko
Podszywanie się pod mój nick jest chorobotwórcze .
Dlatego źle się czujesz.
Zrób coś z tym,bo twoja choroba postępuje w zastraszającym tempie.
.
maja 29.03.2014 godz. 20:22
Sorry! Ale chyba nie najlepiej się dzisiaj czuję.
maja 29.03.2014 godz. 17:30
DO '' maja ''z godz 16.45 .
Dziewczynko zmień lekarza .
Żal mi cię .
.
maja 29.03.2014 godz. 16:45
Ale najlepiej jednak będzie gdy niedołęstwo będzie siedzieć w domach a nie się pchac po tramwajach.
Jak to jest z tą równością 28.03.2014 godz. 15:19
Skoro wszyscy jestesmy równi i nie ma dyskryminacji. Wszyscy płacimy tyle samo za bilet, to chyba wszyscy mamy takie same prawa by siedzieć? No nie ? A może jednak tradycyjne konserwatywne wychowanie nie było takie złe? Może jednak pewne zachowania są pokłosiem lewackich mżonek o jakoby "bezwzględnej równości"?
igo. 28.03.2014 godz. 14:18
Ja ustępuję miejsca starszym tylko w kościele.W tramwaju płacę za bilet więc nie wiem i nie
rozumiem dlaczego miałbym ustępować miejsca starszym.Jeżeli jakaś starsz osoba ma siłę jechać
tramwajem to powinna mieć siłę żeby sobie stać.Po co zabiera ze sobą dziesięć siatek? Przez to jest
jeszcze większy tłok w tramwajach i autobusach.

maja 28.03.2014 godz. 12:49
Chyba nie jest tak źle .
Bardzo często widzę , że młodzież ustępuje miejsca
starszym.Często towarzyszy temu wymiana uśmiechu .
.
pieszy pasażer 28.03.2014 godz. 12:47
A ja pytam czy mam wnieść wózek, ustąpić miejsca lub czy mogę zająć miejsce, bo pani widzę że nie usiadła. Uzyskuję odpowiedź i jadę na siedząco.
Kinia 28.03.2014 godz. 12:45
Wszyscy narzekają, że młodzież taka zła, nie ustępuje miejsca, nie pomaga wsiąść do tramwaju z wózkiem itd. Ale ktoś tę młodzież wychowuje! Dlaczego matki, babcie stoją w autobusie, a sadzają swoje pociechy na ustąpione miejsce? Co zapamięta takie dziecko? Że to jemu należy się miejsce, a nie osobie starszej, kobiecie w ciąży... Przez długi czas jeździłam z synem w wózku komunikacją miejską i rzeczywiście niewiele osób pomagało bez poproszenia, ale prawie nikt nie odmawiał! Wystarczy grzecznie poprosić, a potem podziękować. Czy to tak wiele? Najgorzej jest niestety z przepuszczaniem w drzwiach osób wysiadających, wiele osób chce wsiąść, zeby zająć wolne miejsce.
Grzegorz 28.03.2014 godz. 12:45
Młodzi ludzie izolują się od reszty społeczeństwa, szczególnie starszych osób, uważając ich za gorszych, więc co tam im będzie dziadek i babcia wzdychała nad głową w tramwaju. Taki młody człowiek zamiast wdawać się w zbędne dyskusje, woli założyć te słuchawki, kaptur i oszczędzić sobie słów i gestów w kierunku starszych osób. Bo młodzi w dzisiejszych czasach są w większości niezdolni do jakichkolwiek uczuć wobec drugiej osoby, zamykają się w wirtualnym świecie nie mając pojęcia o rzeczywistości.
Do czego zmierzam. Osoby po 30, 40-stce chętnie ustępują miejsca, zaś osoby młodsze i młodzież szkolna robi to rzadko do tego jak już ustąpi miejsca to okrasi to odpowiednim wyrazem twarzy dokładniej skwasi minę.
Nie dotyczy to tylko taboru komunikacji miejskiej w Poznaniu ale w każdym innym mieście. Z reguły jeżeli byłbym osobą starszą, to zamiast stać i wzdychać nad biednym pasażerem, po prostu uprzejmie poprosiłbym o ustąpienie miejsca, jeżeli byłoby to uzasadnione.
Pozdrawiam
Zdzislaw . 28.03.2014 godz. 12:41
Jestem kierowca , niekiedy jeżdżę komunikacja miejska
Przeraza mnie to co wiedze w tramwajach i autobusach.
Młodzież nie szanuje nikogo i niczego.
Taki gówniarz ( i to w większości „ dziewuchy „ siedza i twarz maja wpatrzona w okno .Co ONI tam widza , niestety nie widza starszych osob , które zapewne usiadłyby W.w 70 -80 latach było to nie do pomyślenia .Co się stało z ta młodzieżą. Gdzie jest wychowanie . gdzie sa rodzice , potem gdzie jest szkoła.
Winni sa rodzice , nie szkoła ,która ma coraz to wiecej obowiązków