Każdy gwałtowny deszcz w Gnieźnie powoduje, że kanalizacja wybija zalewając piwnice i rozległe tereny - mówi wiceprezydent Gniezna Jarosław Grobelny. Powodem zdaniem władz są nielegalne przyłącza odprowadzające wody deszczowe.
Dlatego przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne zapowiada wzmożone kontrole. Jak mówi wiceprezes PWiK - Romuald Cimoch: "będziemy kontrolować przy pomocy kamer wprowadzanych do kanalizacji i prostszą metodą przez zadymianie kanałów."
Metoda z dymem jest prosta ale bardzo skuteczna. Dym wylatuje rynnami górą i widać skąd deszczówka jest doprowadzana.
Kary za nielegalne odprowadzanie deszczówki to nawet 10 tys. złotych.
Rafał Muniak/mk