Uderzył w nich samochód prowadzony przez 18-latka. Kierowca był trzeźwy, na łuku drogi nie dostosował jednak prędkości do panujących warunków, rozpoczął też wyprzedzanie innego pojazdu i podczas tego manewru stracił panowanie na samochodem. Uderzył w dwójkę pieszych, którzy zginęli na miejscu. Poszkodowanych w wypadku jest siedem osób, które trafiły do szpitali. 18-letniego kierowcę zatrzymała policja.
którymi sprawcami są młode łebki o wadze 50-kg ,wzroście 160 w samochodzie
o pojemności dwaczterysta z głową wystającą ponad drzwi i ze wzrokiem
między kokpitem a górna częścią kierownicy ... .
Jego EGO wzrasta ponad poziom i ustanowione normy ,tak bardzo że
jasiek pod pupcią by "troche lepiej widział",jest pogwałceniem prawa do
samostanowienia jako pełnoprawnego uczestnika ruchu drogowego.
Czasy są takie że STAĆ NA TO CORAZWIĘKSZĄ LICZBĘ MŁODOCIANYCH
KIEROWCÓW NA BRYKI O DUŻEJ MOCY
Cokolwiek za ten stan obarcza się wszystkich kierowców poprzez ogromne
daniny na ubezpieczenie komunikacyjne.
Zamiast obarczyć tych którzy ściągają tak duże bryki o dużej pojemności
lub przeciągają je przez granice.
Dla tego którego jest to narzędzie pracy ,nieodzowne w prawidłowym funkcjonowaniu
nie powinno być przeszkód aż przyjdzie kryska i zawiśnie grożba wyboru opcji
Brzmiąca tak że ,albo kupisz sobie 700cm" ,albo prawko zostanie w sejfie na Komendzie... .
A wracając do sedna ,to w Wa-wie znowu nie wzięto pod uwagę że
łebek o wspomnianych parametrach używa maszyny do wyżycia się
i pokazania swojej wyższości nad stworzeniem ... .
No chyba że mamy do czynienia z podobnymi przypadkami tłumienia i kumulowania
emocji które gdzieś i kiedyś trzeba wyzwolić ... .
Może jedenak najlepszym antidotum byłyby ROLKI albo ROWEREK?!