Zbieramy żywność dla potrzebujących z Piły i regionu
- mówili wolontariusze.
Wrzuciłam coś słodkiego, bo miałam swoje dzieci, im nigdy niczego nie brakowało i chciałabym, żeby innym dzieciom też niczego nie brakowało
- mówili darczyńcy
Zbiórka potrwa do soboty. Organizuje ją Pilski Bank Żywności. Prezes Banku Mieczysław Augustyn wskazuje, że w tym roku osób potrzebujących wsparcia jest o wiele więcej, ze względu na wzrost cen żywności, ale też mieszkających w regionie uchodźców z Ukrainy.