NA ANTENIE: W WIELKIM MIESCIE/RAZ DWA TRZY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Był poszukiwany przez 25 lat. Podczas zatrzymania podawał się za swojego brata

Publikacja: 25.11.2022 g.10:40  Aktualizacja: 25.11.2022 g.10:42 PAP
Poznań
Policjanci z Wydziału Ochrony i Poszukiwania Osób KWP w Poznaniu zatrzymali mężczyznę, który by poszukiwany przez 25 lat. Podczas zatrzymania 56-latek podawał się za swojego brata.
policja policjant policyjne archiwum - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Jak poinformowała dziś podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji, do zatrzymania mężczyzny poszukiwanego od 1997 roku doszło w połowie listopada na poznańskim Nowym Mieście. 

List gończy za mężczyzną, do sprawy przemytu z Nepalu znacznych ilości narkotyków, wydała ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Poznaniu. Poszukiwania prowadził jeden z poznańskich komisariatów, mimo to przez przeszło 25 lat mężczyzna pozostawał nieuchwytny

 - podkreśliła Liszczyńska.

Dodała, że w kwietniu tego roku sprawie postanowili przyjrzeć się policjanci z Zespołu Nadzoru i Koordynacji Poszukiwań KWP w Poznaniu, którzy szczegółowo przeanalizowali materiały i doszli do wniosku, że zatrzymanie mężczyzny, pomimo upływu 25 lat, jest możliwe.

Kryminalni ustalili, że przez większość czasu mężczyzna przebywał poza granicami Polski, głównie w Singapurze. Byli pewni jednak, że prędzej czy później przyjedzie do rodziny w Polsce

 - zaznaczyła.

Liszczyńska wskazała, że w połowie listopada na jednej z nowomiejskich ulic policjanci zatrzymali 56-latka.

Podczas zatrzymania mężczyzna nie stawiał oporu, początkowo podawał się jednak za swojego brata, u którego chwilę wcześniej przebywał. Mundurowi szybko potwierdzili jego tożsamość i przewieźli go do Aresztu Śledczego w Poznaniu

 - wskazała.

Liszczyńska zaznaczyła, że o zatrzymaniu poszukiwanego 56-latka został powiadomiony prokurator. Na jego wniosek sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

PAP
http://radiopoznan.fm/n/GCilXZ
KOMENTARZE 0