NA ANTENIE: DO KOLYSKI/DZEM, MACIEJ BALCAR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

W urzędzie pracowała oszustka

Publikacja: 14.06.2013 g.16:14  Aktualizacja: 14.06.2013 g.16:31
Poznań
Bezprawnie "pożyczała" pieniądze miasta i w końcu wpadła. Kasjerka Urzędu Miejskiego w Kaliszu została dyscyplinarnie zwolniona z pracy za oszustwa. Teraz jej sprawą zajmie się prokuratura.
pieniądze banknoty monety 2 - TomFoto
/ Fot. TomFoto

To była taka chwilowa pożyczka. Kasjerka przyjmowała od mieszkańców Kalisza wpłatę rocznego podatku od nieruchomości, wystawiała dokument potwierdzający, ale zaraz potem anulowała operację, wpisując wpłatę tylko pierwszej raty. Resztę pieniędzy zabierała do własnej kieszeni. Kiedy przychodziło ponaglenie, kobieta regulowała należność. Sprawa wyszła na jaw przez przypadek.

Miasto skierowało już do prokuratury wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez miejską kasjerkę. Kobieta była do tej pory nienagannym pracownikiem, kilku lat brakuje jej do emerytury. To pierwszy taki przypadek w kaliskim ratuszu. Teraz miasto zastanawia się w jaki sposób można zapobiec takim przestępstwom. Na razie nie wiadomo ile pieniędzy pożyczyła sobie kasjerka z  miejskiej kasy.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 5
zażenowana 16.06.2013 godz. 16:31
Znakomita okazja do odwrócenia uwagi od oszustw i kradzieży na wyższym szczeblu. Co się dziwić kobietom zarabiającym mało, skoro 3/4 urzędników zarabia dużo i wciąż kradnie
hetman 16.06.2013 godz. 10:56
w urzędach na ogół pracują lenie i oszuści
jerzy7731 15.06.2013 godz. 08:49
Takich patalogi jak opisana w urzędach jest dużo więcej.

Ażeby wyeliminować takie procedery i podobne:

- każdy zatrudniony użędnik powinien mieć obligatoryjnie na wolnym rynku wykupione ubezpieczenie od swojej dzialalności zawodeowej ( koszt ubezpieczenia urżędnika które pokrywa urząd to jest odwrotnie proporcionalny do jego dziallności ),
- w przypadku błędów zawodowych urzędnik z tego ubezpieczenia powinien pokrywać wszelkie wyrządzone przez siebie szkody ( inaczej z prywatnej kieszeni ).

I tak obecnie po uznaniu winy omawianej pani możliwe jest dochodzenie należności z prywtnej kieszeni ( nie ma ubezpieczenia ale ma to co ukradła ) na drodze roszczeń cywilnych przed sądem przez osoby poszkodowane!?

Nie stety poszkodowani tutaj mają bardzo ograniczone i kosztowne możliwości co najczęściej prowadzi do zaniechania przez nich dzialań odskodowawczych ( = jerwst tutaj bardzo źle w obyczajach krajowych ). I to należy zmienić!?
cz'ytacz 15.06.2013 godz. 01:27
-errata dotycząca braku "Z" ,w określeniu w przedostatniej linijce i powinno brzmieć -Z TAKIEGO NUMERU ... .
Znowu zawiodła łaczność wynikła np z powodzi ...(się)
cz'ytacz 15.06.2013 godz. 01:12
Uważam że dzięki zmowie milczenia (określenie niepoprawne stylistycznie ,gdyż nie można mówić milcząc.Lecz wracając do tematu ...) wybudowano wiele obiektów użyteczności publicznej... ,zrealizowano wiele inwestycji ...,poprawiono infrastrukture drogową i komunikacyjną iii w ogóle kul !.
Więc ...,więc "kiedy wyszło szydło z worka",to jest to aż tak STRASZNE ?
Ja kiedyś będę musiał tak zrobić ,by kandydować i oddać na siebie głos .A potem kiedy się okaże że nikt na mnie głosu nie oddał ...,iść do psychiatry ... .Z tego powodu że miałem zbyt wygurowane ambicje ,a nikt na mnie głosu nie oddał ... .

NIEBEZPIECZNE ...NOO NIEEE ?.Można przypadkowo w wypadku ... i nikt się nie dowie bo to zmowa milczenia !
No coż dzieci i starcy NIE MAJĄ GŁOSU !.Pozostali są za granicą i najwyżej mogą zatelefonować tam gdzie takiego numeru nikt nie odbierze ...