Rolnicy gospodarujący nad Wartą skarżyli się na straty wynikające z częstych podtopień nadrzecznych łąk.
Zdaniem rolników za dużo wody wypływa ze zbiorników retencyjnych na Warcie. Z tą opinią nie zgadza się odpowiedzialny za zalew w Jeziorsku Arkadiusz Błochowiak z Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Szef resortu rolnictwa przypomniał, że rząd przeznaczył na meliorację ponad 200 milionów złotych, a za stan wody w Warcie odpowiada minister środowiska. Zdaniem Kalemby w tym kontekście trzeba też więcej mówić o przyszłym budżecie unii.
Specjaliści pocieszają, że ostatnie poważne opady w górnym biegu Warty nie wpłyną na wyższy poziom wody w Wielkopolsce.