NA ANTENIE: THESE ARE THE DAYS OF OUR LIVES/QUEEN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wietrzna noc w Wielkopolsce

Publikacja: 11.01.2015 g.09:50  Aktualizacja: 12.01.2015 g.16:09
Poznań
Ponad 600 razy interweniowali wielkopolscy strażacy minionej doby, usuwając skutki wichur. Najwięcej interwencji było w powiecie poznańskim - około 100 oraz złotowskim i pilskim.
powalone drzewo margonin2 - OSP Margonin
/ Fot. (OSP Margonin)

Coraz mniej awarii prądu w Wielkopolsce. W porównaniu z niedzielnym południem jest ich 10 razy mniej. W niedzielę wieczorem bez prądu było nadal około tysiąca odbiorców. "Najwięcej pracy jest jeszcze na północy Wielkopolski - w okolicach Jastrowia, Okonka i Złotowa" - mówi rzecznik Enea Operator Danuta Tabaka i dodaje, że jeśli wiatr nie przybierze na sile to do poniedziałkowego południa wszyscy odbiorcy powinni mieć prąd.

Jak powiedział nam rzecznik wielkopolskiej straży Sławomir Brandt w powiecie gnieźnieńskim doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń, w jednym przypadku drzewo spadło na samochód, w drugim, auto wjechało na drzewo. Dwie osoby zostały ranne. 

Z kolei w powiecie średzkim na samochód, którym podróżowały dwie młode kobiety, spadło drzewo. Strażacy musieli je wydobyć z auta, lekko ranne kobiety trafiły do szpitala. 

Najczęściej strażacy wyjeżdżali do połamanych drzew, konarów i zerwanych linii energetycznych czy uszkodzonych dachów - takich interwencji było około 60. Większość dotyczyła uszkodzenia dachów w domkach jednorodzinnych. Dwa zdarzenia dotyczyły niebezpieczeństwa utraty życia - strażacy dostarczyli prąd do respiratorów podtrzymujących życie chorych w powiecie chodzieskim i jarocińskim. Usuwanie skutków wichur w Wielkopolsce będzie trwało cały dzień.

____________________________

Brak prądu dokucza jeszcze mieszkańcom Tuczna i Stęszewka (koło Pobiedzisk). Awaria sieci powinna zostać tam naprawiona do godz 20.00 - szacują energetycy. Sporo uszkodzeń odnotowano od wczoraj także w okolicach Kostrzyna Wielkopolskiego, jednak większość awarii już naprawiono. Pracują wszystkie ekipy pogotowia energetycznego. Nie ma problemów w dostawach prądu w powiecie gnieźnieńskim. Silny wiatr zniszczył na gnieźnieńskiej starówce ogrodzenie zburzonej kamienicy. Wielkie fragmenty blachy zatarasowały ulicę Grzybowo. W tym wypadku jednak pomogła interwencja straży pożarnej i ogrodzenie jest już naprawione.

"Około 30 tys odbiorców nie ma prądu w Wielkopolsce z powodu zerwanych przez wiatr linii energetycznych. Najgorzej pod tym względem wyglądają okolice Wrześni, Wałcza, Chodzieży i Leszna" - powiedziała nam rzeczniczka Enei Operator Danuta Tabaka.

W około 15 miejscowościach w leszczyńskiem nadal nie ma prądu. Najgorzej jest w okolicach Boszkowa i Olejnicy w powiecie leszczyńskim oraz Czempinia, Cichowa i Bieżynia w kościańskim. W większości jest to skutek zerwanych przez wiatr linii średniego napięcia. Energetycy cały czas próbują usunąć uszkodzenia. W działaniach przeszkadza im cały czasy silny wiatr, który ma dopiero uspokoić się po godz. 18.00.

Prawdziwe spustoszenie po nocnej wichurze w Parku 1000-lecia w Lesznie. Silne podmuchy zniszczyły ponad 40 drzew. Z powodu ciągłego zagrożenia i usuwania szkód park jest zamknięty dla spacerowiczów dziś i w poniedziałek. Upadające konary i pnie drzew uszkodziły też wybieg dla bydła i zagrodę dla ptaków. Na szczęście zwierzętom nic się nie stało. Park 1000-lecia praktycznie jest jednym miejscem w Lesznie, w którym wichura wyrządziła tak poważne szkody.

Na zachodzie Wielkopolski, w rejonie Grodziska, Nowego Tomyśla, Wolsztyna i Międzychodu, nie ma już problemu z brakiem prądu. W Kąkolewie pracownicy Enei przez ponad trzy godziny naprawiali sieć przerwaną przez przewracające się drzewo. Prąd jest już też w miejscowościach wokół Nowego Tomyśla. W podnowotomyskiej Paproci zasilania nie było przez ponad siedem godzin.

Stabilizuje się już sytuacja w północnej Wielkopolsce. Awarie w największych miastach północnej Wielkopolski zostały już usunięte. Problemy z dostawami prądu występują nadal w mniejszych miejscowościach i osadach. Północna część Wielkopolski jest mocno zalesiona - uszkodzonych zostało wiele linii energetycznych, na które spadły złamane przez wiatr gałęzie i całe drzewa. W Pile były kilkuminutowe przerwy w dostawach prądu. Do dłuższej przerwy doszło jedynie na osiedlu Motylewo i w pobliskim Ujściu. W całym powiecie pilskim prądu nie miało około 2 tys. mieszkańców.

Do wieczora może potrwać naprawa zerwanych przez wichurę linii energetycznych w południowej Wielkopolsce. Nadal prądu nie ma jeszcze ponad 2 tys. mieszkańców w powiatach ostrowskim, krotoszyńskim i kępińskim. W sobotę wieczorem wyłączonych było 33 linii średniego napięcia. Pogotowie energetyczne pracuje na pełnych obrotach. Część awarii udało się już usunąć, ale wciąż pojawiają się nowe. Wichura zerwała dach z budynku domu w Blizanówku i uszkodziła dachy Morawinie. W samym Kaliszu straty są w zabytkowym parku miejskim. Wiatr powalił drzewo i połamał konary. Skutkiem wiatru były dziesiątki połamanych drzew i kilka zerwanych dachów - kilkanaście tysięcy odbiorców nadal bez prądu w południowej Wielkopolsce. Pracowity weekend mają strażacy praktycznie ze wszystkich jednostek w regionie. W powiecie ostrowskim najgorzej było w gminie Raszków. Zerwane zostały dachy w budynkach mieszkalnych w miejscowości Walentynów i Bieganin. W Ostrowie zerwane zostały linie telekomunikacyjne przy ulicy Poznańskiej. W okolicznych gminach straż usuwała głównie powalone drzewa.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
PawełM. 11.01.2015 godz. 23:18
Warto być zaopatrzonym w swieczki,które i tak świece.
Dudi 11.01.2015 godz. 09:58
W Sieroslawiu gm. Tarnowo Podgórne. Nie ma prądu od 20. Dobrze ze nie ma mrozu i mam kominek.