Policjanci chcieli sprawdzić, czy ma uprawnienia do kierowania małym samochodem, tak zwanym czterokołowcem. Brak odpowiedniej kategorii prawa jazdy okazał się najmniejszym problemem. 41-latka podróżowała z dwójką dzieci. Jedno z nich siedziało w bagażniku. „Kobieta oznajmiła, że jedzie z dziećmi do lekarza do Konina, a auto jest dwuosobowe i za małe. W ten sposób kobieta wiozła maluchy przez dwa powiaty” – informuje Marcin Jankowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Policjanci ukarali 41-latkę dwoma mandatami na łączną kwotę 300 zł. Zakazali jej też dalszej jazdy. Kobieta musiała jechać dalej autobusem.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla/szym