NA ANTENIE: I LIKE THE WAY YOU KISS ME (2024)/ARTEMAS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wojewoda: Cieszę się, że szkoła będzie w formie tradycyjnej, młodzież też tego oczekiwała

Publikacja: 01.09.2020 g.18:57  Aktualizacja: 02.09.2020 g.11:32
Poznań
Dziś 81. rocznica wybuchu II Wojny Światowej, a także początek roku szkolnego. Czy wszyscy czekaliśmy na powrót dzieci do szkół? Czy będzie bezpiecznie?
wojewoda łukasz mikołajczyk - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Roman Wawrzyniak: Jak przebiegały uroczystości w Poznaniu? Czy miał pan sposobność zabrania głosu?

Łukasz Mikołajczyk: Uroczystości były organizowane przez Urząd Wojewódzki, miałem przyjemność zabrać głos. Skierowałem kilka słów do obecnych. W związku z koronawirusem uroczystości były ograniczone i wielu kombatantów zostało w domach. To im dziś trzeba dziękować, że są świadkami tamtych czasów. To oni młodszym pokoleniom przekazują tę historię, jak ona przebiegała.

Jeśli my zapomnimy to kamienie wołać będą. Ale przejdźmy panie wojewodo do rozpoczętego dziś roku szkolnego. 600 tys. uczniów na terenie województwa rozpoczęło naukę. Jak przypomnę sobie memy po pierwszym, czy drugim miesiącu kształcenia online, to chyba było oczekiwanie na powrót do szkół. Jak pan to dziś odebrał?

Wojewódzka inauguracja roku szkolnego miała miejsce w Złotowie. Wzięło w niej udział wielu uczniów, nauczycieli i dyrektorów. Jako były nauczyciel i rodzic, rozmowa z nauczycielami to dla mnie radość. Cieszę się, że szkoła będzie w formie tradycyjnej, młodzież też tego oczekiwała. Będą uczyć się stacjonarnie i mogą się spotykać z rówieśnikami.

Wszystkie kraje wracają do nauczania w szkołach, ale u nas są i tacy, którzy mówią, że za chwilę zaczną się problemy z rozszerzaniem zarażeń. Jak pan ocenia bezpieczeństwo zdrowotne nasze i naszych dzieci?

Szkoły są przygotowane, jesteśmy po wielu spotkaniach z dyrektorami szkół, sztabami. Mamy wspaniałych nauczycieli i dyrektorów, którzy tak organizują nauczanie w szkołach, żeby było bezpieczne. Niemcy już uczą się w sposób stacjonarny, też były tam obawy - czytałem artykuły na ten temat. Jest duże zadowolenie, że dzieci wróciły do szkół.

ZNP straszy, że nauczyciele, w trosce o własne zdrowie, obawiają się powrotu do szkół. Państwo notujecie takie sygnały?

W tej chwili nie mamy takich sygnałów. Są pojedyncze przypadki nauczycieli będących w kwarantannie. Wierzę w wielkopolskich nauczycieli - ich praca to pasja i misja. ZNP często podnosi kwestie typowo politycznie - niepotrzebnie.

To jest też pytanie o rozsądek nauczycieli - może on zwycięży. Czy widział pan dziś kolejki do niektórych przedszkoli, skąd się wzięły?

Wzięły się stąd, że wypełniano pewne dokumenty, związane z przyjęciem dziecka do przedszkola. Dbając o rygor sanitarny przestrzegano pewnych zaleceń. Dlatego w niektórych przedszkolach kolejki były.

One znikną w kolejnych dniach?

Tak. Jestem po rozmowach z dyrektorami. Zapewniają, że kolejek nie będzie.

Czy miał pan okazję przeczytać to, co powiedział Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, że środki farmakologiczne miały być podawane przez seksedukatorów w poznańskich szkołach Czytał pan o tym?

Nie miałem okazji. Dziś napięty dzień. Trudno mi się odnieść.

Dziękuję panie wojewodo.

Pracujemy cały czas dla Wielkopolan. Wszystkiego dobrego.

http://radiopoznan.fm/n/OMEdga
KOMENTARZE 0