Okazuje się, że nowy kontrakt NFZ z powiatowym Zespołem Opieki Zdrowotnej z Szamotuł takiej nie przewiduje. A przecież to prawie 20-tysięczna gmina, na terenie której działają dwa duże zakłady przemysłowe. W nagłych przypadkach pacjenci muszą jeździć do Szamotuł.
Nocne dyżury lekarskie, a także w weekendy i święta – były we Wronkach "zawsze". Teraz władze starają się rozszerzyć kontrakt tak, by opieka nocna wróciła. Są nawet gotowe zmodernizować potrzebne pomieszczenia. Nie stać ich jednak na finansowanie opieki.
Andrzej Ciborski/int