NA ANTENIE: 90 zjawisk z lat 90-tych
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wszyscy chcą latać... dronem

Publikacja: 30.05.2016 g.12:15  Aktualizacja: 30.05.2016 g.12:35 Magdalena Konieczna
Poznań
Wykorzystują je dekarze, ostatnio stały się najbardziej pożądanym prezentem komunijnym.
dron na niebie - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

Drony, czyli bezzałogowe jednostki powietrzne, zdobywają kolejne branże. Wykorzystywane przez specjalistów dają olbrzymie możliwości, w rękach dzieci mogą być niebezpieczną zabawką.

Ostatnio dron niemal zderzył się z niemieckim samolotem pasażerskim, który lądował w Los Angeles. Do podobnego incydentu doszło na lotnisku w Paryżu. O tym, jak bezpiecznie korzystać z takich jednostek i co musi się zmienić w przepisach, rozmawiali w piątek specjaliści na poznańskich targach. Konferencja poprzedziła Aerofestival 2016 - międzynarodowe pokazy lotnicze w Poznaniu.

Drony stają się elementem nasze rzeczywistości. Można było je zobaczyć na zakończonym w niedzielę w Poznaniu Aerofestivalu, ale każdego dnia możemy śledzić, ile takich statków powietrznych jest w powietrzu. - Takie możliwości daje aplikacja "drone radar" - mówi Michał Wojas z krakowskiej firmy, która produkuje drony.

Liczba tych urządzeń w powietrzu rośnie, możemy sobie nawet wyobrazić sytuację, że każdy będzie miał w domu drona - służącego nie tylko do zabawy, ale także do pracy. Drony mogą być wykorzystywane np. dla  ochrony środowiska. Mateusz Kozłowski pracuje w firmie, która produkuje platformy badawcze montowane na dronach. Mogą one sprawdzać np. emisję spalin z kominów.

Co Państwo na to? Może się tak zdarzyć, że taki dron - z analizatorem spalin - nadleci nad komin w naszym domu i prześle do inspektoratu ochrony środowiska informację o składzie chemicznym tego, co puszczamy z dymem. Jednocześnie zrobi zdjęcie i dokładnie oznaczy miejsce dokonanej analizy  w systemie GPS. Czy to rozwiąże wreszcie problem spalania w domowych piecach plastików i innych śmieci?

Czy i jak drony mogą zmienić naszą rzeczywistość? Jarosław Paszyn z portalu samoloty.pl jest przekonany, że drony zrewolucjonizują wiele dziedzin życia. Większa produkcja i sprzedaż dronów to zyski dla producentów, ale nawet oni - widzą zagrożenia, zwłaszcza, gdy dronem bawi się dziecko. W tym roku drony były bardzo popularnym prezentem komunijnym.

Specjaliści zajmujący się dronami twierdzą, że potrzebne są przepisy regulujące użytkowanie dronów. Prace nad nowymi przepisami trwają, ale jak podkreśla Michał Wojas, potrzeba też zmiany świadomości i większej kontroli.

Jak bezpiecznie korzystać z tych statków powietrznych? Czy kupować je dzieciom? Może ktoś z Państwa ma w domu drona albo używa go w pracy? Czy obawiają się Państwo powszechności dronów? Czy trzeba się bać, że  coś nam spadnie na głowę?

Magda Konieczna/tj/szym

http://radiopoznan.fm/n/21x5rd
KOMENTARZE 6
Aro 30.05.2016 godz. 18:14
do sceptycznego- idąc tym torem powinno się zlikwidować auta, bo diler dostarczy nim narkotyki, buty, bo w nich przyjdzie diler, smartfonów, fabryki folii, ubrań... Mam dalej wymieniać?
cz'ytacz 30.05.2016 godz. 13:08
No i dlaczego znowu muszę używać określenia w stylu buraki !?
Taki sprzęt byłby dla mnie potrzebny po to aby prowadzić badania ,utrwalać
pierwotne założenia terenowe czy też kontrolować czy obiekt uległ dewastacji.
Niestety mechanizmy socjologiczno społeczne zmierzają w całkiem innym kierunku
i nie mam zamiaru być utożsamiany z jakimś smarkaczeem (który w dodatku płata figle)

Tak więc po pierwsze pan i pani woli utarte schematy ze szkolnej edukacji przy czym uznając
że mały smarkacz -wnuczek dziadka pwinien czerpać radość z dzieciʼnstwa używając "edukacyjnych"
zabawek.
Tak więc pozostawmy drony dzieciom ,uczelniom,panom po studiach i innym noszącym różne odpowiedzialne
emblematy .Gdyż JA nie chcę się pokalać będąc nazwany jakimś (w najlepszym wypadku) dużym ,znudzonym
dzieckiem lub bachorem .

PS Tak jak żle się to zaczęło tak i też żle się to skoʼnczy!
alex 30.05.2016 godz. 12:53
apropos zepsutych dronów: http://m.onet.pl/sport/zimowe/narciarstwo-alpejskie,ltj7yk
sceptyczny 30.05.2016 godz. 12:46
Sprytne dzieci szybko wpadną na pomysł jak wykorzystywać drony do celów "przestępczych". Można np. drażnić nauczycielkę lataniem koło jej okna, by nie mogła spać w nocy, albo podejrzeć ją - jak się przebiera w sypialni i potem szantażować. Dilerom narkotyków i dopalaczy zajmie chwila opanowanie pilotażu i dostarczanie towaru prosto do okna dziecka, które towar zamówi. I nic tu rodzic nie zrobi, nawet gdy zamknie dziecko na cztery spusty - towar przyleci! Co dalej? Co się jeszcze zdarzy? To już trzeba pytać pisarzy science fiction.
Ania 30.05.2016 godz. 12:38
Czymże jeszcze chcemy częstować dzieci??? Mało jest zagrożeń (dopalacze i tp) ? W rękach dzieci nie powinno się coś takiego na pewno znaleźć. To moje zdanie i uważam, że nie jestem odosobniona. Pozdrawiam.
Nikola 29.05.2016 godz. 20:44
DRON zabawka za 200 -300 zl. nigdy nie poleci wysoko i daleko .to jest zabawa z takim dronem . Niesty bogaci kupuja swoim dzieciokom drogie -wypasione drony za 5000 zl. to juz prawie samolot .lataa wysoookooo i dalllekooo. . niech ci starzy biora odpowiedzialnosc za szkody wyrzadzone przez bogoli .zaraz odezwa sie marali i powiedza " a kto bogatemu zabroni " znam takich wielu -oszolomy i tyle . DRONY tylko jako zabawaki a te drogie pod kontrola Policji itp.