W ciągu 10 dni muszą zostać wyburzone szczyty i kominy budynków, najpóźniej za dwa miesiące z powierzchni ziemi powinny zniknąć pozostałe fragmenty budynków. Prace finansuje Gaz-System - przyznaje burmistrz Murowanej Gośliny Dariusz Urbański.
- Zaczynamy wyburzać pierwszy dom z gospodarstwem, dlatego że szczyty grożą zawaleniem. Potem zajmiemy się dwoma pozostałymi domami, tak żeby już nic z nich nie zostało. Chcemy, żeby trauma dla ludzi którzy tu mieszkają była jak najmniejsza - dodaje burmistrz.
Wkrótce powinno rozpocząć się odtwarzanie okolicznych dróg gruntowych, porozjeżdżanych w czasie akcji gaśniczej przez ciężki sprzęt. Jak informują urzędnicy z Murowanej Gośliny, już dziś rozpoczęły się prace na ulicy Gnieźnieńskiej, aby jak najszybciej mogła zostać udrożniona. Utrudnienia trwają już od tygodnia.
W wyniku rozszczelnienia gazociągu i pożaru spaliły się trzy budynki mieszkalne i jeden gospodarski. Nikt nie ucierpiał. Poszkodowane rodziny otrzymały wsparcie finansowe i rzeczowe, mają też gdzie mieszkać. Odszkodowania wypłaci im prawdopodobnie Gaz-System.