Przez kilka godzin pętla była zablokowana, po tym jak na samej pętli tramwaj wypadł z szyn. "Uszkodzony skład utknął pod wiaduktem między przęsłami" - mówi starszy kontroler ruchu Zdzisław Wołtosz. Wykoleił się nowy tramwaj Tramino, gdy wyjeżdżał z pętli. Żadnemu z pasażerów nic się nie stało.
Służby miały problem, bo tramwaj zakleszczył się pod wiaduktem. Trudno było się do niego dostać, bo stał między dwoma przęsłami. W końcu tramwaj usunięto, ale zerwał on sieć trakcyjną, którą długo naprawiano.
Zwrotnice na pętli były sprawne. Służby MPK sprawdzają, czy coś leżało na torach czy motorniczy jechał za szybko. Pasażerów z pętli na Górczynie do zajezdni przy Głogowskiej dowoziły autobusy zastępcze.
Magda Konieczna/as/szym