W krótkiej uroczystości wzięli udział między innymi wicewojewoda Marlena Maląg i szef wielkopolskiej Solidarności Jarosław Lange.
- To wyraz hołdu i pamięci - mówiła dziennikarzom wicewojewoda. - To nam współczesnym dzisiaj pozostało. Jest to taki testament. Ludzie, którzy oddali to, co najcenniejsze, żebyśmy mogli żyć w wolnym kraju - dodała.
Kwiaty złożono także pod tablicą upamiętniającą ofiarę stanu wojennego Wojciecha Cieślewicza oraz przy głazach Piotra Majchrzaka i ojca Honoriusza.
Szef Solidarności w Wielkopolsce Jarosław Lange mówi, że nikt nie odpowiedział za mord w okresie stanu wojennego. - W zasadzie nikt nie został skazany, jeżeli mówimy o Piotrze Majchrzaku czy takich osobach, jak Wojtek Cieślewicz. Jeżeli są ofiary, to jest to zbrodnia. To słowo jest właściwe - mówi.
Główne poznańskie uroczystości rocznicy stanu wojennego rozpoczną się o 17:00 mszą świętą w kościele ojców Dominikanów. Po niej o godzinie 18:00 obchody przeniosą się pod pomnik Poznańskiego Czerwca.