Do tragedii doszło w połowie grudnia zeszłego roku. Małżonkowie nie stronili od alkoholu, a Dariusz G. nie tylko bił, ale też wyzywał i obrażał Annę G. Feralnej nocy 50-latek przewrócił żonę na podłogę i zaczął ją kopać po całym ciele. Po wszystkim sam położył się spać. Dopiero rano, na prośbę kobiety wezwał pogotowie. Anna G. do szpitala trafiła między innymi ze złamanymi żebrami i rozerwanym jelitem. Zmarła w lutym.
- Było to działanie nie tylko okrutne ale i długotrwałe, oskarżony znęcał się nad żoną przez 10 lat - uzasadniał wyrok Robert Kwieciński, sędzia Sądu Okręgowego w Koninie.
Dariusz G. był już wcześniej karany, m.in. za pobicie pielęgniarki. Sąd poza pobiciem z zamiarem ewentualnym, nie znalazł okoliczności łagodzących. Wyrok nie jest prawomocny.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla