Przestępcy wysadzili bankomat w Zbąszyniu. "Były dwa wybuchy" - mówią nam mieszkańcy [AKTUALIZACJA]

Kryminalni z Komendy Policji w Nowym Tomyślu razem z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu cały czas pracują na miejscu. Rzecznik policji w Nowym Tomyślu Mariusz Majewski nie chciał powiedzieć, czy sprawcom udało się ukraść pieniądze, a jeśli tak to ile.

Wiadomo, że został uszkodzony sam bankomat. Fasada budynku, w którym był zamontowany, nie została naruszona. 

Na portalu wlkp112.pl można zobaczyć nagranie mieszkańca, na którym widać dwóch mężczyzn uciekających z workiem. Wsiadają do samochodu na tablicach rejestracyjnych z powiatu poznańskiego. 

Tablice rejestracyjne samochodu, którym odjechali sprawcy napadu w Zbąszyniu najprawdopodobniej są oryginalne. Numery figurują w bazie polis OC i są przypisane do audi A6, czyli takiego samego samochodu, jakim odjechali z miejsca zdarzenia przestępcy. Samochód prawdopodobnie został wcześniej skradziony.

AKTUALIZACJA

Były dwa wybuchy, a parking przy kamienicy z bankomatem był nieoświetlony. Nasz reporter rozmawiał ze świadkami napadu w Zbąszyniu. 

Minionej nocy dwaj zamaskowani przestępcy wysadzili bankomat w placówce przy ulicy Kosynierów. Zostali nagrani przez mieszkańca tej samej kamienicy, gdy uciekali z workami na plecach do zaparkowanego nieopodal samochodu. Mieszkanka ulicy Kosynierów słyszała dwa wybuchy.

- Ja wróciłam z pracy powiedzmy siedem minut po 3.00, to było wszystko tutaj okej, nikogo nie było widać, ani żadnego samochodu, kompletnie nic. Weszłam do góry, rozebrałam się i po chwili był huk, to gdzieś 3.25, 24, w tych godzinach mogło to być.

- Głośne to było?

- Bardzo.

Gdy razem z innymi mieszkańcami wyszła na ulicę, nikogo już nie było. Według niej, tej nocy wyjątkowo nie był oświetlony parking, który sąsiaduje z kamienicą.

Się zdziwiłam czemu na parkingu wczoraj światła nie było, a poprzedniej nocy parking oświetlony był. Codziennie w nocy wracam z piekarni

- mówi mieszkanka. 

Przestępcy odjechali czarnym audi A6 na numerach rejestracyjnych z powiatu poznańskiego. Tablica jest oryginalna i pochodzi właśnie z audi A6, więc albo był to samochód rabusiów albo został skradziony. Policja w tej sprawie nie udziela żadnych informacji.

Dziś placówka bankowa pracuje normalnie, choć przedsionek jest zdemolowany, a bankomat kompletnie zniszczony.