O Wronkach mówi się czasami, że to gospodarcza stolica powiatu szamotulskiego. I coś w tym jest, skoro są na 15. miejscu w Polsce i czwartym w regionie w rankingu najprężniej rozwijających się gmin. Okazuje się jednak, że bogactwo jest także w innych dziedzinach życia. W sporcie - kulturyści, kręglarze, warcabiści, karatecy i lekkoatleci.
W kulturze - mażoretki i zespół folklorystyczny Marynia. W obu grupach mistrzowie i wicemistrzowie Polski i świata, a także halowy rekordzista Polski w
juniorskich biegach. W działalności społecznej też nie jest źle - wroniecka Lokalna Grupa Działania wygrała wielkopolski plebiscyt, sukcesy mają także sołtysi z gminy.
No i osobna kategoria - piłka nożna. Pierwszy klub o nazwie Wrona powstał przed 95 laty. Od tego czasu wronieckie kluby miały nazw bez liku: Kresowianka, Strzelce, Kolejarz Wronki. - I tak dalej aż do Amiki - wyliczał burmistrz Mirosław Wieczór. Statuetki i medale Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej przyznano nie byle komu. Dostali je: Paweł Janas, Paweł Kryszałowicz i Marek Bajor.