Na początku czerwca główny wykonawca tej inwestycji Alpine Bau ogłosił bankructwo i wycofał się z placu budowy. Austriacka spółka nie zapłaciła polskim firmom za wykonane już prace. Zaległości sięgają dwóch-trzech miesięcy. Właściciele firm powiedzieli naszemu reporterowi, że musieli zwolnić pracowników i sprzedawać część maszyn.
Tymczasem Alina Cieślak, rzecznik poznańskiego oddziału GDDKiA, zapewnia, że wszystkie zaległe pieniądze trafią do firm. Do tej pory nie zostały wypłacone, bo dyrekcja nie ma jeszcze wszystkich wymaganych dokumentów od dostawców i usługodawców. Na tym odcinku ekspresowej piątki pracowało 177 firm z Wielkopolski i całego kraju.