Młodzi ludzie wyszli z domów w sobotę i ślad po nich zaginął. W poniedziałek przed południem skontaktowali się z najbliższymi. Policjantom tłumaczyli, że znudziła im się ucieczka. Oficer prasowy leszczyńskiej policji Dawid Marciniak powiedział Radiu Merkury, że dziewczyny już wcześniej uciekały z domu.