Firma remontująca port próbowała wjechać ze sprzętem na teren wynajmowany od lotniska przez spółkę parkingową. Służby ochroniarskie parkingu nie wpuściły ekipy. Interweniowała policja.
Spółka "Parking Ławica" jest w konflikcie z lotniskiem, strony mają różne zdania na temat remontu dojazdu do lotniska. Port lotniczy chce zdemontować stare urządzenia parkingowe i zacząć remont dojazdu na lotnisko. We wtorkowy wieczór budowlańcy próbowali wejść na teren parkingu. Zapobiegła temu poproszona o pomoc firma ochroniarska.
"To chodzi o możliwość normalnej pracy" - mówi pełnomocnik parkingu Ławica Jolanta Sielska. Pełnomocnik portu lotniczego Jacek Masiota przypomina, że o planach remontowych było wiadomo już wcześniej. Dziwi go zachowanie spółki parkingowej. "Wezwaliśmy policję, a ta pouczyła ochroniarzy parku Ławica, że powinni opuścić teren budowy, nie zrobili tego tego, złożymy zawiadomienie o przestępstwie" - mówi Masiota i dodaje, że w jego ocenie spółka parkingowa naruszyła mir domowy lotniska. Jeszcze nie wiadomo, czy protest opóźni przebudowę dojazdu na lotnisko. Jeśli tak się stanie, możliwe, że port będzie walczył o odszkodowanie.
Jacek Butlewski/pm/int
Może inna firma zlikwiduje nareszcie te potężna "haracze" za parkowanie samochodu.