Kierowcy nie przejadą północą nitką mostu Lecha. To ważna droga nie tylko dla poznańskich kierowców, ale również dla jadących przez miasto tranzytem. Przez most prowadzi droga krajowa numer 92, czyli stara dwójka.
Dotychczasowy most Lecha z powodu złego stanu technicznego zostanie rozebrany, a w jego miejscu powstanie nowa przeprawa. Rozbiórka nie będzie spektakularna.
- Nie możemy go wysadzać, to będzie rozbiórka ewolucyjna. Krok po kroku będzie demontowana cała konstrukcja, łącznie z podporami, które teraz są w nurcie rzeki. Nie spodziewajmy się wybuchów czy tego typu atrakcji - mówi prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich Paweł Śledziejowski.
Północna nitka mostu została wybudowana w 1954 roku. Druga część jest młodsza, jest w lepszym stanie i nie wymaga wyburzenia.
Od najbliższej nocy ruch w obydwu kierunkach będzie teraz odbywał się nitką południową mostu. Obecnie są tam trzy pasy. Teraz dwoma z nich będzie można jechać w stronę Warszawy, a jednym w kierunku Świecka.
Kierowcy nowym mostem mają jechać na przełomie stycznia i lutego 2020 roku. W tym czasie drogowcy radzą objazdy autostradą A2. Informację o utrudnieniach są wyświetlane kilkadziesiąt kilometrów od Poznania, aby kierowcy mieli możliwość zjazdu na A2.