Jak mówi dyrektor delegatury WIOŚ w Kaliszu Jakub Kaczmarek, z pobranych próbek wynika, że w wodzie jest podwyższona zawartość związków organicznych, przekraczająca dopuszczalne normy w klasie drugiej czystości wód. To jest zanieczyszczenie natury głównie organicznej i jest potwierdzone wskaźnikami związku azotu - dodaje Jakub Kaczmarek.
To są wyniki bardzo cząstkowe i bardzo wstępne. Czy one nam pozwalają na większą ocenę? Chyba jeszcze nie. W dalszym ciągu obserwujemy brak tlenu, kolejne wyniki, które zrobiliśmy dzisiaj wykazują ciągle utrzymujący się brak tlenu na rzece Swędni
- tłumaczy Jakub Kaczmarek.
Od piątku trwają analizy wody na Swędrni i Kanale Bernardyńskim w Kaliszu. Prócz związków azotu są także podwyższone wartości związku fosforu. Wszystko wskazuje na to, że źródłem zanieczyszczeń są gnijące rośliny na polach i łąkach wokół Swędrni - uważa dyrektor kaliskiej delegatury WIOŚ.