Awanturnik niszczył samochody, demolował przychodnię. Policjanci musieli go gonić. Mężczyzna wyrwał też broń jednemu z nich i strzelał z niej, ale nikomu nic się nie stało. W końcu udało się go schwytać.
- Otrzymaliśmy z prokuratury informację, że mężczyzna usłyszał już zarzuty - informuje rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.
Jak dodaje Borowiak, mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.