Jak przekazała nam rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, Wiesława Kostuj, badane jest jedzenie zakupione przez Natalię i jej chłopaka.
Inspekcja Sanitarna w Ostrzeszowie pobrała próbki towarów z paragonu, zakupionych przez dwoje osób, z których jedna niestety zmarła. Próbki zostały pobrane i wysłane do analizy. W tym momencie będziemy czekać dwa lub trzy dni na wyniki
- mówi Wiesława Kostuj.
Młody mężczyzna był u lekarza. Jest w dobrym stanie i został wypisany ze szpitala.
Prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim zapowiada zbadanie wątku potencjalnego zatrucia.
W mieszkaniu pokrzywdzonej przeprowadzono oględziny, zabezpieczono ślady. Prokurator zdecydował o wszczęciu postępowania przygotowawczego. Śledztwo obejmuje okoliczności nieumyślnego spowodowania śmierci nastolatki, zatem czyn z artykułu 155. kodeksu karnego. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok
- mówi Marcin Kubiak.
Kluczowe dla śledczych będą wyniki sekcji zwłok. Jak powiedział nam prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia, Zbigniew Kluczkowski, 18-latka została przebadana i według lekarza mogła wrócić do domu. Wrocławski szpital, w którym zmarła Natalia, na ten moment nie komentuje sprawy.