Do jednego z mieszkań w Rawiczu, wynajmowanego przez 31-letnią kobietę, policjanci weszli na polecenie prokuratora, który przypuszczał, że są tam narkotyki. Znaleźli 4 gramy marihuany i niewielką ilość amfetaminy, ale nie spodziewali się, tego co znajdą w szafie. - Ujawniono słoik z płodem ludzkim, podczas dalszych czynności znaleziono kolejne dwa płody w słoikach. Biegły potwierdził, że są to płody ludzkie - mówi rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej Magdalena Mazur Prus.
Zatrzymana kobieta została poddana badaniu ginekologicznemu, chodzi o ustalenie czy w niedalekiej przeszłości kobieta była w ciąży. Prokuratura czeka także na wyniki sekcji zwłok - do tego czasu nie chce ujawniać więcej szczegółów sprawy.
Policja zatrzymała 31-latkę i 19-letniego mężczyzny, na razie pod zarzutem posiadania narkotyków. Czy mają jakiś związek z makabrycznym znaleziskiem w szafie - to dopiero ustali śledztwo. Zatrzymana kobieta była już wcześniej karana - za poświadczenie nieprawdy i posiadanie narkotyków.