Dziecko urodziło się z obustronnym rozszczepem wargi i podniebienia. Leczenie wymaga wielu wizyt w Krakowie i Wrocławiu, a także zakupu drogich nakładek na podniebienie i minimum dwóch operacji.
Niestety finansowo nie jesteśmy sobie w stanie poradzić bez pomocy
- napisali rodzice małego Franka, którzy wyliczają, że jedna płytka kosztuje w granicach tysiąca złotych, a wyjazdy wiążą się z dużymi kosztami przejazdów, noclegów i wizyt u lekarzy specjalistów.
Zbiórka trwa na portalu zrzutka.pl.