Akademia po sezonie regularnym na pewno zajmie trzecie miejsce i do kolejnej fazy rozgrywek przystąpi z uprzywilejowanej pozycji. Nie oznacza to jednak, że spotkanie z Red Devils Chojnice nie ma dla trenera Klaudiusza Hirscha żadnego znaczenia. Wręcz przeciwnie. - Gramy przede wszystkim dla kibiców. To właśnie dla nich chcemy wygrać spotkanie z chojnicką ekipą. Mamy kilka urazów w drużynie i w sobotnim pojedynku szansę występu dostaną gracze, którzy w przekroju całego sezonu rzadziej prezentowali się na parkiecie. Za tydzień rozpoczynamy play-off'y i m.in. dzięki temu meczowi będę wiedział w jakiej dyspozycji są zawodnicy - mówi Hirsch.
Zespół Diabłów stracił już szansę walki o medale, ale na pewno będzie chciał pokazać się z dobrej strony w starciu z mistrzem Polski. W grudniowym pojedynku chojniczanie dosłownie do ostatnich sekund walczyli o wyrównującego gola. - Pamiętam ten mecz. Był bardzo ciężki - miałem sporo pracy między słupkami - wspomina Nicolae Neagu.
Początek sobotniego spotkania zaplanowano o godzinie 18.00.